wrz 22 2003

...Krzyk...


Komentarze: 3

Dlaczego wszyscy ludzie mają zimne twarze? 
Dlaczego drążą w świetle ciemne korytarze? 
Dlaczego ciągle muszę biec nad samym skrajem? 
Dlaczego z mego głosu mało tak zostaje?

Krzyczę wniebogłosy! 
A! Zatykam uszy swe! 
Smugi w powietrzu i mój bieg 
Jak prądy niewidzialnych rzek 
Mój własny krzyk ogłusza mnie!

A czy ktoś zrozumie to?!
Nie kończy się ten straszny most
I nic się nie tłumaczy wprost
Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte, piąte dno!

Mówicie o mnie,  że szalony!
Mówicie o mnie, ja to samo krzyczę o nas!
I swoim krzykiem przez powietrze drążę drogę,
Po której wszyscy inni iść w milczeniu mogą…

Lecz wiem, że już nadchodzi czas
Gdy będzie musiał każdy z was
Uznać ten krzyk z mych niemych ust
Za swój!!!

 

kojot : :
25 września 2003, 16:48
ty to sam pisales? w sensie tworzyles:)) pozdr
23 września 2003, 15:57
Nio wreszcie cosik napisales.... Eh... :) mam nadzieje, ze znowu nie bedzie takiej dlugiej przerwy w notkach ;)
tro......
22 września 2003, 22:31
a Ty viesz.........że ja Cie kocham :>

Dodaj komentarz